1. Skip to Menu
  2. Skip to Content
  3. Skip to Footer>
  • Tytuł:
    Another Place, Another Time
  • Data utworzenia:
    19.02.2005
  • Autor:
    Werner Hirschmann
  • Autor recenzji:
    Jatzoo
  • Wydawca:
    Naval Institute Press, Maryland 2004
  • ISBN:
    979-1591140138
  • Okładka:
    Twarda
  • Liczba stron:
    256
  • Ocena recenzenta:
    5
  • Ocena czytelników:
    (3 głosów)

Książka "Another Place, Another Time" jest pozycją wyjątkową. Jak sam autor we wstępie napisał, nie przedstawia ona żadnych heroicznych wyczynów kapitana U-Boota, oraz nie ma w niej opisów bohaterskich akcji toczonych podczas walk konwojowych, które mogłyby jej nadać odrobiny dreszczyku oraz wartkiej akcji. Ale nie taki miał być jej charakter. Jest ona bowiem kolejną pozycją, która powstała niejako wskutek napisania przez Lothara-Günthera Buchheima "Okrętu".

Ma zatem za zadanie po raz kolejny powiedzieć: "Nie, nie tak wyglądała ta wojna".

Jest to pamiętnik zwykłego niemieckiego marynarza, który opisuje swoje własne przeżycia z trudnego okresu Drugiej Wojny Światowej. I to właśnie ta prostota i prostolinijność, jest zarazem jej największym atutem. Nie ma w niej żadnych zakłamań, nie ma naginania historii, i co najważniejsze - autor nie wstydzi się swoich czynów oraz tego, w co wierzył, i za co walczył. Nie stara się też na siłę wmówić nam, że jego postępowanie było poprawne.

Czytając wspomnienia autora możemy prześledzić dokładny etap szkolenia przyszłych załóg niemieckiej U-Bootwaffe. Od niepoprawnych wprawek marynistycznych w Hitlerjugend, poprzez pobieranie nauk w osławionej Marineschule we Flensburg-Mürwik, a skończywszy na zaokrętowaniu na przydzielone jednostki. I chociaż wydawać by się mogło, że jest to temat nudny i oklepany (bo poruszany wielokrotnie w innych podobnych publikacjach) - jest wręcz zgoła inaczej. Już od pierwszych stron książki czuć jej klimat - klimat, dzięki któremu książkę czyta się jednych tchem. Od pierwszej do ostatniej strony - bez żadnych przerw. Z każdej bowiem kolejno przeczytanej kartki ukazuje nam się 'ówczesny świat' - jakże prawdziwy, i jakże brutalny.

Należy również wspomnieć, że książka jest bogato ilustrowana fotografiami wykonanymi w większości przez autora, a po jej przeczytaniu mamy dwa doskonałe dodatki. Pierwszym jest "fotograficzny" przewodnik po jednostkach Typu IXC/40 (z wieloma nigdzie dotąd nie publikowanymi zdjęciami). Drugim, opis życia na pokładzie niemieckiego U-Boota.