'Podwodna' Wolfpack ;-)
Moderatorzy: Jatzoo, dragonfly
A potem nie było juz tak gładko, wbrew słowom Jacy zostałem obrzucany bombami głębinowymi i nawet torpeda pomknęła w moim kierunku - jakiś młody nadgroliwy oficer nie wytrzymał ciśnienia.
Wystrzeloną przeze mnie torpedę Jaca wyminął w znacznej odległość ale z drugiej strony słyszał przez TS komendy wydawane przeze mnie mojej załodze
Wniosek jaki się nasuwa po całej tej zabawie.
Niszczyciel nalezy ZATOPIĆ.
Cicha prędkość, głębokość nie dają wielu szans na przeżycie (no chyba, ze dowódca niszczyciela nie ma pojęcia o swojej robocie).
Pozdrowionka
Wystrzeloną przeze mnie torpedę Jaca wyminął w znacznej odległość ale z drugiej strony słyszał przez TS komendy wydawane przeze mnie mojej załodze
Wniosek jaki się nasuwa po całej tej zabawie.
Niszczyciel nalezy ZATOPIĆ.
Cicha prędkość, głębokość nie dają wielu szans na przeżycie (no chyba, ze dowódca niszczyciela nie ma pojęcia o swojej robocie).
Pozdrowionka
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
- U-boot
- Tonaż: 319.000 BRT
- Dołączył(a): 10.09.02, 08:46
- Lokalizacja: Gdynia
Ubi - to torpeda strzelona do Ciebie, to nie wiem skąd się wzięła
A co do bomb głębinowych - to zrzuciłem je na Twój wiwat, w bezpiecznej odległości od Twojego okrętu
Co do Twojej torpedy, to jest ona tak samo - a ze względu na prędkość to nawet jeszcze lepiej słyszalna na nieszczycielu niż U-Boot. Wymanewrować ją można raczej bez problemu - ale gorzej byłoby tu z TV bądź też całym wachlarzem - choć szkoda tracić aż tylu torped, i nadal nie mieć pewności, czy się uda zatopić DD.
A co do bomb głębinowych - to zrzuciłem je na Twój wiwat, w bezpiecznej odległości od Twojego okrętu
Co do Twojej torpedy, to jest ona tak samo - a ze względu na prędkość to nawet jeszcze lepiej słyszalna na nieszczycielu niż U-Boot. Wymanewrować ją można raczej bez problemu - ale gorzej byłoby tu z TV bądź też całym wachlarzem - choć szkoda tracić aż tylu torped, i nadal nie mieć pewności, czy się uda zatopić DD.
- Jatzoo
- Grossadmiral
- Tonaż: 2.353.000 BRT
- Dołączył(a): 22.08.02, 15:03
Ah no tak. Moja w tym wina, za taka gafe. Zwyczajnie Ktos inny pisal artykul, a ja sie skupilem tylko nad sterami. Poprostu przeoczylem cos takiego. Oczywiscie wiem jak dziala i po co jest sprezone powietrze oraz zbiorniki balastowe .
Sluchajcie Panowie umowmy sie z wyprzedzeniem powiedzmy tygodnia i bedzie fajno. Pomimo tylu bledow ludzie w to graja, a najwazniejsza rzecz to dobra zabawa w dobrym towarzystwie. Walka na Gibraltarze w zasadzie jest nudnawa, uzywamy tej misji do treningow. Prawdziwa jazda zaczyna sie z konwojami, kiedy trzeba okantowav eskorte
Dzieki za uwagi poprawie to to tak szybko jak bede mogl
Sluchajcie Panowie umowmy sie z wyprzedzeniem powiedzmy tygodnia i bedzie fajno. Pomimo tylu bledow ludzie w to graja, a najwazniejsza rzecz to dobra zabawa w dobrym towarzystwie. Walka na Gibraltarze w zasadzie jest nudnawa, uzywamy tej misji do treningow. Prawdziwa jazda zaczyna sie z konwojami, kiedy trzeba okantowav eskorte
Dzieki za uwagi poprawie to to tak szybko jak bede mogl
- Grom
- Tonaż: 701.000 BRT
- Dołączył(a): 16.03.04, 11:22
- Lokalizacja: Reading UK
Grom -> I tu niestety jest cały problem - z tego co wiem, ten weekend odpada, bo Mati i Ubi są zajęci swoimi żonami
Ja z kolei wyjeżdżam na większość przyszłego tygodnia - więc jedynie będę Wam - a raczej nam kibicował.
Proponuję by Ubi z Matim się dogadali na privie, ogłosili termin spotkania tutaj - a wtedy reszta jak będzie chciała to się dołączy...
Ja z kolei wyjeżdżam na większość przyszłego tygodnia - więc jedynie będę Wam - a raczej nam kibicował.
Proponuję by Ubi z Matim się dogadali na privie, ogłosili termin spotkania tutaj - a wtedy reszta jak będzie chciała to się dołączy...
- Jatzoo
- Grossadmiral
- Tonaż: 2.353.000 BRT
- Dołączył(a): 22.08.02, 15:03
Tak jeszcze rozwinę swój poprzedni post.
Grom --> Ja odnoszę wrażenie, że stosunek zwycięstwa "DD" nad "U" to 10 do 1.
Powiedz jak to widzsz ze swego doświadczenia i co trzeba robić by było inaczej.
Zielony jestem w te "klocki", ale swoje wiem.
Na swej długiej drodze w MOH:AA spotkałem MASĘ klanów, które pod płaszczykiem dobrej rozrywki, miały swą własną przyjemność w rozszarpywaniu słabszych!
Do dziś nie zapomnę testów - "myśleliśmy, że jesteście silniejsi"...
Opowieści o dobrej rozrywce i uczciwej walce nagle gdzieś się rozmywały...
Ja powiem wprost - nie widzę szans dla U-Boota na równą, uczciwą batalię. Proszę przekonać mnie, że jest inaczej.
Bo ja nie gram do jednej bramki!
Grom --> Ja odnoszę wrażenie, że stosunek zwycięstwa "DD" nad "U" to 10 do 1.
Powiedz jak to widzsz ze swego doświadczenia i co trzeba robić by było inaczej.
Zielony jestem w te "klocki", ale swoje wiem.
Na swej długiej drodze w MOH:AA spotkałem MASĘ klanów, które pod płaszczykiem dobrej rozrywki, miały swą własną przyjemność w rozszarpywaniu słabszych!
Do dziś nie zapomnę testów - "myśleliśmy, że jesteście silniejsi"...
Opowieści o dobrej rozrywce i uczciwej walce nagle gdzieś się rozmywały...
Ja powiem wprost - nie widzę szans dla U-Boota na równą, uczciwą batalię. Proszę przekonać mnie, że jest inaczej.
Bo ja nie gram do jednej bramki!
- matchaus
- Tonaż: 145.000 BRT
- Dołączył(a): 23.02.04, 09:29
- Lokalizacja: Konin
Mati z tego co wiem to nie jest tak żle. Dobry i przewrotny d-co U-boota może skuteczkie kołować i " dymać" niszczyciela.
tak było do tej pory, dopiero dzisiaj zauważyłem, że Grom posiada w swoim DC praktyczny oscylator sonaru, pokazujący jednocześnie odległość i głębokość zanurzonego U-boota. Dawniej tego nie buło i ustalanie głębokości zanurzonego O.P. było dla DC niezwykle trudne.
Poza tym z opinii fachowców wiem, że jeżeli udaje Ci sie przeżyć O.P.podczas gry w singlu na realiźmie 100 % to w multi masz jeszcze większe szanse. Problemem jest strzelanie torped przez DC, ustawionych automatycznie, do O.P. na głębokości 12 m, praktycznie wówczas U-boot nie ma szans.
Pozdrawiam
P
tak było do tej pory, dopiero dzisiaj zauważyłem, że Grom posiada w swoim DC praktyczny oscylator sonaru, pokazujący jednocześnie odległość i głębokość zanurzonego U-boota. Dawniej tego nie buło i ustalanie głębokości zanurzonego O.P. było dla DC niezwykle trudne.
Poza tym z opinii fachowców wiem, że jeżeli udaje Ci sie przeżyć O.P.podczas gry w singlu na realiźmie 100 % to w multi masz jeszcze większe szanse. Problemem jest strzelanie torped przez DC, ustawionych automatycznie, do O.P. na głębokości 12 m, praktycznie wówczas U-boot nie ma szans.
Pozdrawiam
P
- amigo
- Kapitän zur See
- Tonaż: 983.000 BRT
- Dołączył(a): 07.09.03, 12:34
amigo napisał(a):Grom skąd masz taki ładny oscylator sonaru w DC, jak mogę go zdobyć??
pozdrawiam
Prosze bardzo: http://vpnavy.e-technologie.biz/www/don ... onarLg.zip
Sie go wkleja do katalogu
Destroyer Command/Sim/Art/Interface/Cic
matchaus napisał(a):Grom --> Ty oczywiście grasz U-Bootem, nieprawdaż?
Chcemy zobaczyć jakie "kruczki" możesz nam zaserwować, byśmy mieli choć cień szansy na atak...
To nie moj screen, ale fajny dlatego go wsadzilem. Zdecydowanie wole odbierac nadzieje dowodcom u-bootowkiedy mysla, ze sa bezpieczni (najlepiej na 150 metrach zanurzenia) Jakie kruczki ?? Nie wiem co mozna nazwac kruczkiem. No torpedy napewno, ale na nie jest sposob. Strzelanie na sluch z 20=25 metrow. Kiedy gram U-bootem posluguje sie peryskopem w zanurzeniu. Doskonale role hudrofonu. otoz sruby slychac w stacjach u-boota kiedy DD jest blizej niz 2000 metrow. Wystarczy obrocic w tamta strone peryskop i odczytac kat na podzialce. Reszte dopowie odrobinka wyobrazni. Co ciekawsze manewruje DD. U-boot osiaga mozliowsc oddania strzlu z torpedy przy zanurzeniu 22 metry. Peryskop mozna podniesc juz przy 40 metrach. I popatrzec w wode. Kiedy sie zbliza DD ( w stacji bomb DD u-boot bedzie wykazywal <100 stop) dzwiek srub narosnie (przekroczyl wlasnie dystans 300 m) Wtedy sobie spokojnie patrze przez peryskop. Gdy bedzie blisko zmykam na chwilke pod wode (reczne stery) z ostrym zwrotem. DD przeleci nade mna zrzuci co ma zrzucic. Wtedy sie wychylam na peryskopowa, oddaje strzaly do wszystkiego co sie rusza. Jednoczesnie robie to w zwrocie na burte. I uciekam pod wode. I juz
Stosunek przewagi technologicznej jest po stronie graczy Silent Hunter 2, i tu musze stwierdzic, ze niestety ale calkiem spora przewaga. Znane mi sa przypadki, kiedy gracze Silent Hunter 2 roznosili graczy Destroyer Command z armat. Wyobraz sobie sytuacje, ze ma starcie z duzym okretem powiedzmy klasy Fletcher lub Porter. Jak myslisz czy DD wyrobi przed torpeda strzelona z dystasnu 100 m ?? Nawet jezeli tak, to tylko i wylacznie dlatego, ze u-boot zle strzela. Mozna mnozyc rozne przyklady. Stad powstaja regulaminy, pliki jednostek (zabieraja DD torpedy) prace w kierunku chociazby jakiegokolwiek urealnienia gry. Same manualne stery sa duzym zaawansowaniem w stosunku do DD, m0zna praktycznie bez ograniczen przeginac ubootem jak sie chce. W polaczeniu z wiekszym wychyleniem steru jest to powazny atut. Sytuacja zmienia sie na odrobinke lepsza gdy w misji mozna poplywac okretem klasy Hunt, albo korweta. Tylko, ze gracz SH2 moze zawsze wtedy wyskoczyc na powierzchnie i tluc w eskorta lub korwete prawie bezkarnie z armaty. Nie kazda bomba czy torpeda z DD trafia (wiecej nie trafia) DD czesto zamiast u-boota strzelaja do swoich kolegow, lub statkow. Znam obie gry choc jakos najczesciej wystepuje jako DD. Dlatego kiedy gram jako u-boot jestem dwa razy bardziej niebezpieczny, bo znam slabe strony DD i umiem je wykorzystac.
Lub powiem to inaczej:
Poniewaz Matchaus czuje, ze beda stosowane nierealne taktyki. Czemu sie wcale nie dziwie. Mozemy sie umowic tak, ze:
Ja przygotuje pliki jendostek eskorty takie, ze beda bez torped, a okrety podowdne beda mialy rozladowane armaty i torpedy TI oraz TII. Wtedy odbedzie sie walka na rownych silach. Nie jest nasza intencja grac do jednej bramki, ja jestem zardzewialy DD choc jeszcze pare miesiecy temu trzaslem cala liga SH2 & DC. Nie lubie grac do jednej bramki, niezaleznie po ktorej stronie stoje. Nie ma znaczenia czy zagramy skladami, czy tez sklady wymieszamy. Mam czyste intencje nawiazania wspolpracy, i kolezenskich stosunkow.
- Grom
- Tonaż: 701.000 BRT
- Dołączył(a): 16.03.04, 11:22
- Lokalizacja: Reading UK
Prosze bardzo: http://vpnavy.e-technologie.biz/www/don ... onarLg.zip
Sie go wkleja do katalogu
Destroyer Command/Sim/Art/Interface/Cic
A mi się wydawało - całkiem jak widzę złudnie, że nie 'podrasowywujemy' gier, tylko gramy tym, co mamy...
Może się mylę, ale czy w grach rankingowych nie są zabronione dodatkowe mody...?
Mathaus -> pamietasz naszego priva...?
Miałeś rację
Hehe... Ty już wiesz z czym
- Jatzoo
- Grossadmiral
- Tonaż: 2.353.000 BRT
- Dołączył(a): 22.08.02, 15:03
Grom --> pisząc:
Eskortę należy zatopić
Zdaje sobie sprawę jak bardzo to jest trudne i można rzec nierealne zadanie.
W czasie wojny O.P. nie atkowały niszczycieli z prozaicznego powodu. Jednostkę o takiej zwrotnści i szybkości trudno było trafić a zaatakować można było tylko najczęściej raz i to z zaskoczenia, potem jedynym sposobem walki była ucieczka czyli umiejętne manewrowanie i wycofanie się z pola walki. Zbyt duże ryzyko w dodatku tylko za około 1000 ton (średnie eskortowce). Lepszym rozwiązaniem więc było skryte podejście, wystrzelić co się da do powolnych transportowców i wtedy dopiero uciekać, mając w nosie niszczyciele.
Dlaczego zatem piszę aby w grze najpierw trzeba niszczyć DD, popierwsze to jest tylko gra i można ryzykować tutaj swym okrętem oraz zyciem załogi (udana próba wszakże spowoduje zabijanie bezbronnych frachtowaców)
po drugie wydaje się mało realnym ciche podejście pod konwój - piszę to na podstawie doświadczeń zdobytych w partii z Jacą. Moj okręt był zanurzony na 40m, cisza na okręcie, wyłączone silniki a pomimo tego obsługa DD słyszała mnie doskonale - na jakiej podstawie ?? Coż to, czyżby oddech był tak donośny ??
Amigo --> 100% w singlu (mam to zasobą), gdzie niszczyciele czasem nie reagują na Twe torpedy jest niczym w walce z człowiekiem - poważnie. Poza tym aby "dymać" niszczyciela nie wystarczy dobre manewrowanie, trzeba mieć szanse ukrycia się pod wodą tak jak w rzeczywistości a tutaj jest tak jak napisałem powyżej.
Pozdrowionka
Eskortę należy zatopić
Zdaje sobie sprawę jak bardzo to jest trudne i można rzec nierealne zadanie.
W czasie wojny O.P. nie atkowały niszczycieli z prozaicznego powodu. Jednostkę o takiej zwrotnści i szybkości trudno było trafić a zaatakować można było tylko najczęściej raz i to z zaskoczenia, potem jedynym sposobem walki była ucieczka czyli umiejętne manewrowanie i wycofanie się z pola walki. Zbyt duże ryzyko w dodatku tylko za około 1000 ton (średnie eskortowce). Lepszym rozwiązaniem więc było skryte podejście, wystrzelić co się da do powolnych transportowców i wtedy dopiero uciekać, mając w nosie niszczyciele.
Dlaczego zatem piszę aby w grze najpierw trzeba niszczyć DD, popierwsze to jest tylko gra i można ryzykować tutaj swym okrętem oraz zyciem załogi (udana próba wszakże spowoduje zabijanie bezbronnych frachtowaców)
po drugie wydaje się mało realnym ciche podejście pod konwój - piszę to na podstawie doświadczeń zdobytych w partii z Jacą. Moj okręt był zanurzony na 40m, cisza na okręcie, wyłączone silniki a pomimo tego obsługa DD słyszała mnie doskonale - na jakiej podstawie ?? Coż to, czyżby oddech był tak donośny ??
Amigo --> 100% w singlu (mam to zasobą), gdzie niszczyciele czasem nie reagują na Twe torpedy jest niczym w walce z człowiekiem - poważnie. Poza tym aby "dymać" niszczyciela nie wystarczy dobre manewrowanie, trzeba mieć szanse ukrycia się pod wodą tak jak w rzeczywistości a tutaj jest tak jak napisałem powyżej.
Pozdrowionka
- U-boot
- Tonaż: 319.000 BRT
- Dołączył(a): 10.09.02, 08:46
- Lokalizacja: Gdynia
Skala Asdic to tylko skala. Skala nie namierza zanurzenia , ani zachowania kontaktu, tak samo jak nie rzuca bomb. Jest jedynie plikiem graficznym. To czlowiek decyduje o tym jak grac i jak rzucac. Wszelkie mody to tylko pliki graficzne wrzucane do katalogow gry. Za wyjatkiem modow wody, oleju i wynuchow, te zmieniaja plik pyro.psf w grze, i to wplywa na lagowosc grania. Stad nie tyle moze zakaz bo przeciez tego sie nie da jakos zakazac(nie ma jak sprawdzic) sa odradzane. Mowimy o zakazie kiedy praktycznie w rzaden sposob nie da sie tego wyegzekwowac. Natomiast wszelkie bajery typu wyglady kabin itd, nie maja znaczenia jako mody i nie maja wplywu na gre. Sama gra sh2 daje takie mozliwosci graficze ze, az strach pomyslec jak to moze sie przenosic je na gry multi. Wytracza zmiany 3 ustwien i sluch sie tak poprawia stosujacym metode strzelania ponizej peryskopu. Slysza lepiej chyba niz widza. Niestey jest to dozwolone w opcjach gry i nikt nie ma na to wplywu jak sobie ustawi gracz tak bedzie gral.
@Jatzoo
Nie mam takiego modu, ale wiem jak sie to robi na podstawie mapy, bez modow. Poporstu juz dlugo w to gram i nauczylem sie. Kazdy zaawansowany gracz umie takie rzeczy jak okreslanie dystansow na podstawie sladow dzwiekowych, manewrowane eskorty na zanurzeniu 25-40 metrow unikanie torped, czy strzelanie na sluch. Z drugiej strony eskorta wie jak zrobic, zeby nie zgubic kontaktu, jak unikac i odpowiadac na torpedy. Potrafi szybko dotrzec do konatktu huf-duf pomimo, ze faktyczna pozycja jest zupelnie inna. Spawry wynikaja z poznanaia gier i ogrania sie w trybie multi. Co nie zmienia faktu, ze mozna miec z tego przyjemnosc i cieszyc sie gra z innymi na zdrowych zasadach i w dobrej atmosferze. Pare znanych mi osob porzucilo granie w SH2 na rzecz Sub Command wlasnie przez te braki realizmu gier
Troszke sie zbalznilem tymi artykulami do SH2 za to moge wam polecic artykuly o DC: http://www.republika.pl/destroyer_comma ... index.html
Gdzie mozecie poczytac jak dziala eskorta, i jak powinna dzialac dla tych ktorzy graja na DD. Przydaje sie taka wiedza graczom SH2 po to zeby byc skuteczniejszymi. Tak samo jak graczom DD wiedza o SH2. U nas nie ma suby czy dd sa ludzie i w wiekszosci wypadkow graja po ob u stronach.
@Jatzoo
Nie mam takiego modu, ale wiem jak sie to robi na podstawie mapy, bez modow. Poporstu juz dlugo w to gram i nauczylem sie. Kazdy zaawansowany gracz umie takie rzeczy jak okreslanie dystansow na podstawie sladow dzwiekowych, manewrowane eskorty na zanurzeniu 25-40 metrow unikanie torped, czy strzelanie na sluch. Z drugiej strony eskorta wie jak zrobic, zeby nie zgubic kontaktu, jak unikac i odpowiadac na torpedy. Potrafi szybko dotrzec do konatktu huf-duf pomimo, ze faktyczna pozycja jest zupelnie inna. Spawry wynikaja z poznanaia gier i ogrania sie w trybie multi. Co nie zmienia faktu, ze mozna miec z tego przyjemnosc i cieszyc sie gra z innymi na zdrowych zasadach i w dobrej atmosferze. Pare znanych mi osob porzucilo granie w SH2 na rzecz Sub Command wlasnie przez te braki realizmu gier
Troszke sie zbalznilem tymi artykulami do SH2 za to moge wam polecic artykuly o DC: http://www.republika.pl/destroyer_comma ... index.html
Gdzie mozecie poczytac jak dziala eskorta, i jak powinna dzialac dla tych ktorzy graja na DD. Przydaje sie taka wiedza graczom SH2 po to zeby byc skuteczniejszymi. Tak samo jak graczom DD wiedza o SH2. U nas nie ma suby czy dd sa ludzie i w wiekszosci wypadkow graja po ob u stronach.
- Grom
- Tonaż: 701.000 BRT
- Dołączył(a): 16.03.04, 11:22
- Lokalizacja: Reading UK
Grom, co do Sub Command, to bez dwóch zdań można rzec, że to prawie ideał - przynajmniej ja nie natrafiłem na coś lepszego. Wydawało mi się, że nic nie można stworzyć lepszego niż historyczne już 688(I) Hunter/Killer - oby w takim samym stopniu zaskoczyło nas SH III
Co do realizmu i wszelkiego typu modów do SH II - to przyznasz, że jeżeli chodzi o hydrofony, to wszystko zależy tylko i wyłącznie od 'jakości' naszych uszu - ale jeżeli ktoś posiadałby mody, które potrafiłyby idealnie podać namiary na oddalone jednostki, to sam przyznasz, że granie w MP straciłoby sens - albo nabrałoby równych szans z DC
SH II dla trybu single (bo w muliti byłoby samobójstwem przy przewadze DC), również można podrasować - i to zdecydowanie. Mówiąc podrasować mam na myśli jeszcze większe podniesienie poprzeczki z wymaganiami stawianymi graczom, a nie pójście na łatwiznę. W modach które osobiście stosuję nie ma np. możliwości wysunięcia peryskopu poniżej głębokości peryskopowej, przy silnie wzburzonym morzu mostek jest zalewany tak, że wachta nie może na nim stać i obserwować - a strzelanie torpedami, to prawdziwy majstersztyk.
PS. Stosując te mody do SH2, realizm wynosi jakieś 120-150%
Zresztą - sama nazwa HARDCORE, mówi za siebie
Co do realizmu i wszelkiego typu modów do SH II - to przyznasz, że jeżeli chodzi o hydrofony, to wszystko zależy tylko i wyłącznie od 'jakości' naszych uszu - ale jeżeli ktoś posiadałby mody, które potrafiłyby idealnie podać namiary na oddalone jednostki, to sam przyznasz, że granie w MP straciłoby sens - albo nabrałoby równych szans z DC
SH II dla trybu single (bo w muliti byłoby samobójstwem przy przewadze DC), również można podrasować - i to zdecydowanie. Mówiąc podrasować mam na myśli jeszcze większe podniesienie poprzeczki z wymaganiami stawianymi graczom, a nie pójście na łatwiznę. W modach które osobiście stosuję nie ma np. możliwości wysunięcia peryskopu poniżej głębokości peryskopowej, przy silnie wzburzonym morzu mostek jest zalewany tak, że wachta nie może na nim stać i obserwować - a strzelanie torpedami, to prawdziwy majstersztyk.
PS. Stosując te mody do SH2, realizm wynosi jakieś 120-150%
Zresztą - sama nazwa HARDCORE, mówi za siebie
- Jatzoo
- Grossadmiral
- Tonaż: 2.353.000 BRT
- Dołączył(a): 22.08.02, 15:03
Cool. No to wlasnie czegos takiego bym potrzebowal gdzie to mozna znalezc ?? Ostatnio mocno pre w artykulach wiec nie zagladam nigdzie. Myslalem o tym, zeby zablokowac garczom SH2 strzelanie torped ponizej peryskopu, a graczom DD odebrac torpedy w ogole. Tylko, ze to sie wiaze z mieszaniem w plikach jednostek i ogromem pracy. Jatzoo podja mi linka z laski swojej, a jzu ja o to zadbam, zeby bylo jak sie nalezy.
Gracze DC niestety ale nie maja przewagi, wprost przeciwnie eskorta jest o wiele trudniejsza. Czesto nieumiejetnie strzelajac torpedy, zatapiaja siebie wzajemnie badz statki w konwoju co jest rzecza niedopuszczalna Wszelkie rzeczy, mogace urealnic gre sa jak dla mnie jak najbardziej interesujace.
Gracze DC niestety ale nie maja przewagi, wprost przeciwnie eskorta jest o wiele trudniejsza. Czesto nieumiejetnie strzelajac torpedy, zatapiaja siebie wzajemnie badz statki w konwoju co jest rzecza niedopuszczalna Wszelkie rzeczy, mogace urealnic gre sa jak dla mnie jak najbardziej interesujace.
- Grom
- Tonaż: 701.000 BRT
- Dołączył(a): 16.03.04, 11:22
- Lokalizacja: Reading UK
Wszystko trzeba zacząć od HARDCORE MOD v4.0. Ja znalazłem tego moda na jakiejś hiszpańskiej (!!!) stronce poświęconej SH2 - w chwili obecnej niestety nie mogę odnaleźć adresu - ale mod ten będzie już niedługo do zassania w dziale Downloads.
HARDCORE MOD składa się z:
- Precision TDC Mod V4.0
- Precision Periscope Mod V4.0
- Periscope Magnification Mod V4.0
Każdemu kto interesował się modami do SH2, te nazwy coś mówią - ale tutaj wszystko mamy, że tak powiem - za jednym razem i na tacy
Ale to dopiero początek - to jest wyjście do instalacji kolejnych modów zwiększających realizm jak np. DES5 oraz Manual Identify...
HARDCORE MOD składa się z:
- Precision TDC Mod V4.0
- Precision Periscope Mod V4.0
- Periscope Magnification Mod V4.0
Każdemu kto interesował się modami do SH2, te nazwy coś mówią - ale tutaj wszystko mamy, że tak powiem - za jednym razem i na tacy
Ale to dopiero początek - to jest wyjście do instalacji kolejnych modów zwiększających realizm jak np. DES5 oraz Manual Identify...
- Jatzoo
- Grossadmiral
- Tonaż: 2.353.000 BRT
- Dołączył(a): 22.08.02, 15:03
Ano wlasnie Jatzoo o to mi chodzilo. Bo nawet jesli mamy nie pograc, to przynajmniej wymienimy doswiadczenia. W zwiazku z tym, ze nie jest przewidywana gra Destroyer Command 2. Bedzie dosc nudne granie co-op po czasie kiedy wszyscy opadna z zachwytu. Starcia eskkorty z u-bootami to jest to co lubie najbardziej. Starcia takie jak byly w rzeczywsitosci, a nie oparte na nierealnych walkach. Bede wdzieczny mogac to miec u siebie dla ludzi z VPN. Wprowadze obowiazek uzywania takich modow i bedzie granie jak sie patrzy
Moglbym to jakos zassac od Ciebie ??
Moglbym to jakos zassac od Ciebie ??
- Grom
- Tonaż: 701.000 BRT
- Dołączył(a): 16.03.04, 11:22
- Lokalizacja: Reading UK
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość