ORP 'Dzik' - ORP 'Wilk'
Moderatorzy: Jatzoo, Brodołak, ObltzS
Posty: 26
• Strona 1 z 2 • 1, 2
ORP 'Dzik' - ORP 'Wilk'
Obie jednostki zostaną 19.10.2004 wystawione na przetarg. Cena wywoławcza, to 'tylko' 1,5 mln zł za sztukę
Pewnie jak wszystkie inne jednostki pójdą mimo wszystko na złom
Pewnie jak wszystkie inne jednostki pójdą mimo wszystko na złom
- Jatzoo
- Grossadmiral
- Tonaż: 2.353.000 BRT
- Dołączył(a): 22.08.02, 15:03
Złomowanie nie jest niczym złym a w dodatku nie zanieczyszcza sie środowiska i tak juz ledwie zipiącego !!
A co do samych okrętów - juz dawno im sie to nalezało tzn wycofanie ze służby - stare, nic nie warte okręty, w dodatku zawsze gdy zanurzały się w ich poblizu musiał znajdować się pływający dźwig - aby podnieść staruszka - w razie gdyby cos sie na nim zepsuło i sam nie miałby siły
Swego czasu miałem przyjemnośc spędzać czas na tych okrętach nie bylo wiele tych godzin i dobrze
Nijak się miały do U-bootów !!
Pozdrowionka
A co do samych okrętów - juz dawno im sie to nalezało tzn wycofanie ze służby - stare, nic nie warte okręty, w dodatku zawsze gdy zanurzały się w ich poblizu musiał znajdować się pływający dźwig - aby podnieść staruszka - w razie gdyby cos sie na nim zepsuło i sam nie miałby siły
Swego czasu miałem przyjemnośc spędzać czas na tych okrętach nie bylo wiele tych godzin i dobrze
Nijak się miały do U-bootów !!
Pozdrowionka
- U-boot
- Tonaż: 319.000 BRT
- Dołączył(a): 10.09.02, 08:46
- Lokalizacja: Gdynia
Witam.
Z muzeami u nas bardzo ciężko. Po prostu nie mamy środków (a może naszym się nie chce ), żeby je wystawić tak jak U-995, czy U-2540.
A czy zagraniczne by przygarnęło, to jest to (moim zdaniem) możliwe, ale nie pewne...
Okręt sprzedawać za 1,5 miliona...
Chyba są warte troszkę więcej
Pozdrawiam.
Z muzeami u nas bardzo ciężko. Po prostu nie mamy środków (a może naszym się nie chce ), żeby je wystawić tak jak U-995, czy U-2540.
A czy zagraniczne by przygarnęło, to jest to (moim zdaniem) możliwe, ale nie pewne...
Okręt sprzedawać za 1,5 miliona...
Chyba są warte troszkę więcej
Pozdrawiam.
- Korvettenkapitan
- Tonaż: 436.000 BRT
- Dołączył(a): 21.01.04, 22:15
- Lokalizacja: Nad Bałtykiem
Witam
Niepodzielam Panow opini
W imie jakich zaslug okręty te mialy by zostac muzeami ??
Czy prezentuja jakis wazny obszar historii ??
O czym by opowiadano na ich pokładzie podczas zwiedzania ??
Tylko zlomowisko jest im przeznaczone !!
Pozdrowionka
Niepodzielam Panow opini
W imie jakich zaslug okręty te mialy by zostac muzeami ??
Czy prezentuja jakis wazny obszar historii ??
O czym by opowiadano na ich pokładzie podczas zwiedzania ??
Tylko zlomowisko jest im przeznaczone !!
Pozdrowionka
- U-boot
- Tonaż: 319.000 BRT
- Dołączył(a): 10.09.02, 08:46
- Lokalizacja: Gdynia
Trzeba U-boot patrzeć w przyszłość.. biorąc pod uwagę stan finansów WP, być może za jakieś 10-20 lat, ktoś przyjdzie na taki okręt-muzeum i powie - "Polska też kiedyś posiadała okręty podwodne"
A okręt mógłby być muzeum nie siebie, a chociażby wszystkich naszych okrętów podwodnych z IIWŚ - byłby wtedy bardzo ładną 'skorupką' Jest przecież wiele 'muzealnych' eksponatów z nimi związanych, a porozsiewanych po całej Polsce.
A okręt mógłby być muzeum nie siebie, a chociażby wszystkich naszych okrętów podwodnych z IIWŚ - byłby wtedy bardzo ładną 'skorupką' Jest przecież wiele 'muzealnych' eksponatów z nimi związanych, a porozsiewanych po całej Polsce.
- Jatzoo
- Grossadmiral
- Tonaż: 2.353.000 BRT
- Dołączył(a): 22.08.02, 15:03
U-boot - ja też nie zgadzam się z Tobą. Moim zdaniem stary, konwencjonalny okręt odzwierciedla minioną romantyczną epokę oraz ciekawy etap rozwoju techniki ( patrząc z perspektywy przyszłych pokoleń ). W naszym kraju z powodu wielkiej niemocy finansowej mamy sporo różnych zabytków technicznych już nie spotykanych na Zachodzie. Więc tymbardziej powinniśmy je zachować. I nie mam na myśli jakichś konkretnych dokonań danego egzemplarza. Za 15 - 20 lat przyznasz mi rację
- tobruk
- Kapitän zur See
- Tonaż: 817.000 BRT
- Dołączył(a): 18.11.03, 00:03
- Lokalizacja: lubuskie
A co dobrego zrobił IŁ-28 z muzeum marynarki? Z takiego okrętu mozna by zrobić muzeum OP jak mówi Jatzoo
- Last crusier of von Spee
- Tonaż: 113.000 BRT
- Dołączył(a): 18.09.04, 20:41
- Lokalizacja: Rumia
Wg. mnie to najlepiej byłoby niczego w nim nie zmieniać, aby można było zwyczajnie wejść, jak ( bez obrazy ) na U-995. Wszelkie zmiany, inne eksponaty tylko zakłócałyby atmosferę.
Śmiesznie byłoby np. mieć możliwość zwiedzenia go w amerykańskim muzeum. Pomysł wystawienia na przetarg uważam za śmieszny.
Śmiesznie byłoby np. mieć możliwość zwiedzenia go w amerykańskim muzeum. Pomysł wystawienia na przetarg uważam za śmieszny.
- tobruk
- Kapitän zur See
- Tonaż: 817.000 BRT
- Dołączył(a): 18.11.03, 00:03
- Lokalizacja: lubuskie
Biorąc pod uwagę cenę złomu, to niestety nie jest to pomysł bez sensu - chętnych na kupno może być wielu. Czytałem kiedyś pewien artykuł w gazecie, gdzie rzecznicy Agencji Mienia Wojskowego wychwalali, ile to pieniędzy wojsko zyskało dzięki takim 'przetargom' - tylko czy jest się czym chwalić, że wszystko wyprzedaje się na złom by jakiś generał miał 'wzorem' innych Maybacha....???
- Jatzoo
- Grossadmiral
- Tonaż: 2.353.000 BRT
- Dołączył(a): 22.08.02, 15:03
Mieszkam w mieścinie niegdyś garnizonowej, więc widzę jak można zrobić interes na złomowaniu mienia wojskowego i pilnowaniu obiektów, np przez 10 lat. Ciekawe są szczegóły takich działalności, ale to nie to forum. Może kiedyś przy piwku pogawędzimy.
- tobruk
- Kapitän zur See
- Tonaż: 817.000 BRT
- Dołączył(a): 18.11.03, 00:03
- Lokalizacja: lubuskie
Witam
Last crusier of von Spee - nic, dokładnie nic
I jak dla mnie mogłoby go tam nie być
Ludzkość przez całe istnienie stworzyła nieskończoną ilośc uzbrojenia, składowanie nawet po jednej sztuce z kazdego rodzaju pewnie zasmieciloby poł Polski - dlatego do muzem trafiaja tylko niektóre wartosciowe okazy - tak jak Błyskawica !!
Kazdy ma prawo do swego zdania ot tyle,
Jeśli Panowie uważacie inaczej (w temacie okrętu) niż ja to miło
Nie musimy wszakze zawsze się zgadzać - przytakiwanie zabija nawet najlepsze związki małzeńskie
Pozdrowionka
Last crusier of von Spee - nic, dokładnie nic
I jak dla mnie mogłoby go tam nie być
Ludzkość przez całe istnienie stworzyła nieskończoną ilośc uzbrojenia, składowanie nawet po jednej sztuce z kazdego rodzaju pewnie zasmieciloby poł Polski - dlatego do muzem trafiaja tylko niektóre wartosciowe okazy - tak jak Błyskawica !!
Kazdy ma prawo do swego zdania ot tyle,
Jeśli Panowie uważacie inaczej (w temacie okrętu) niż ja to miło
Nie musimy wszakze zawsze się zgadzać - przytakiwanie zabija nawet najlepsze związki małzeńskie
Pozdrowionka
- U-boot
- Tonaż: 319.000 BRT
- Dołączył(a): 10.09.02, 08:46
- Lokalizacja: Gdynia
Witam.
Łokietek ------> przeczytałem na oficjalnej stronie naszej MW www.mw.mil.pl , że "Burzę" złomowano z powodu poważnego stanu kadłuba. Czyli jej złomowanie było niestety nieuniknione...
Pozdrawiam.
Łokietek ------> przeczytałem na oficjalnej stronie naszej MW www.mw.mil.pl , że "Burzę" złomowano z powodu poważnego stanu kadłuba. Czyli jej złomowanie było niestety nieuniknione...
Pozdrawiam.
- Korvettenkapitan
- Tonaż: 436.000 BRT
- Dołączył(a): 21.01.04, 22:15
- Lokalizacja: Nad Bałtykiem
Szkoda mi "Dzika" ponieważ swego czasu miałem okazje przebywac na jego pokładzie. A raczej pod Zachowanie go i udostępnienie jako atrakcji turystycznej (bo cięzko mówic o wartości muzealnej) byłoby dobrym pomysłem ale jak zwykle problemem są pieniądze. Potrzebna byłaby odpowiednia działka, koszta zakupu,remontu, ustawienia okretu. Musiałby się znależć odpowiedni sponsor typu bank ,grupa ubezpieczeniowa, operator sieci komórkowej itp. Taki sponsor wykorzystałby akcję jako reklamę. Tylko kto byłby zainteresowany? Widziałem kiedyś fotorelacje z takiej akcji wyciagnięcia op na plaże tylko nie pamietam w jakim kraju. Myslę że u nas jest to niestety niemożliwe, a szkoda.
- Diabel
- Tonaż: 23.000 BRT
- Dołączył(a): 20.03.04, 11:06
- Lokalizacja: Sulejówek
Nurtował mnie ten temat,więc odnalazłem ten fotoreportaż. To był indyjski okręt "Kursura" typu Foxtrot, czyli tak jak nasz "Dzik"
http://www.indiannavy.nic.in/museum.htm
http://www.indiannavy.nic.in/museum.htm
- Gość
Być może współcześni konstruktorzy tak by to przyjęli, ale może zastanowiliby się czy też przejdą do historii, jak ich poprzednicy. Choć właściwie do historii przeszli nie tyle twórcy ,,tamtych,, cacek co ich użytkownicy. No, ale takie możliwości stwarza wojna. Być może gdyby U-bootwaffe pływała na miotłach to dziś interesowałbym się miotłami?
- tobruk
- Kapitän zur See
- Tonaż: 817.000 BRT
- Dołączył(a): 18.11.03, 00:03
- Lokalizacja: lubuskie
Tekst pochodzi z Interii:
"Dzik" i "Wilk", wycofane ze służby w polskiej marynarce wojennej dwa stare okręty podwodne typu "Foxtrot", znalazły w końcu kupca. Wojsko chce sprzedać jeszcze równie leciwy niszczyciel rakietowy "Warszawa".
Dwa okręty podwodne prawie dwa lata czekały na kupca. Dziś to już mocno przestarzałe konstrukcje - jeszcze produkcji radzieckiej - drogie w utrzymaniu, ale w końcu znalazł się na nie chętny.
Reporter RMF ustalił, że jednostki trafiły za granicę. Agencja Mienia Wojskowego, zasłaniając się tajemnicą handlową, nie chce powiedzieć, gdzie dokładnie trafiły okręty. Prawdopodobnie popłynęły do jednego z państw postkomunistycznych, które już miały do czynienia z okrętami tej klasy.
Wycofane z eksploatacji okręty podwodne typu "Foxtrot" zostały zastąpione przez mniejsze "Kobbeny" produkcji norweskiej. Według marynarzy, koszt eksploatacji 5 "Kobbenów" wynosi połowę kosztów eksploatacji dwóch "Foxtrotów".
Marynarka Wojenna chce jeszcze sprzedać stary niszczyciel "Warszawa". Zdaniem fachowców, okręt wart jest tyle, ile kosztuje złomowana blacha, z której zrobiony jest kadłub "Warszawy". Tym bardziej, że klasyczne niszczyciele przechodzą dziś do historii.
(RMF)
- Jatzoo
- Grossadmiral
- Tonaż: 2.353.000 BRT
- Dołączył(a): 22.08.02, 15:03
Posty: 26
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości